Oberża pod złotym rogiem, reż. Szymon Szurmiej
10:51
Oberża pod złotym rogiem to spektakl, gdzie przy gwarze karczmianych rozmów poznamy ciekawe historie ludzi. Będą to opowieści okraszone zabawnym tonem i barwną muzyką. Będą to opowieści gdzie kolorowe stroje i scenografia nadają charakteru poszczególnym scenom i postaciom. Tak, że sztuka ta stanie się pełnoprawnym musicalem, dobrze skrojonym i opracowanym
/fot. Marta Kuśmierz/
Urodziny gospodyni jednej z karczm przywiodły do niej całe tłumy dalszy i bliższych znajomych, stałych bywalców tego miejsca. Bliscy byliśmy zaśpiewania nawet Sto lat, bliscy dołączenia do tych śpiewów i tańców, które gospodyni zaproponowała. Nie pominięto w tym nikogo, a spektakl szeroko rozłożył ramiona i zaprosił i nas – widzów – do uczestniczenia w tej podniosłej uroczystości. I każdy, kto dał się ponieść tej sztuce podjął dobrą decyzję, bo wszystko było tak, jak to w dobrych musicalach wypada. Muzyka niosła się po scenie i po widowni. A aktorzy w najróżniejszych aranżacjach zaciekawiali widza historiami, które przywoływali. Każda z nich była inna, każda dotykała innego tematu. Nic się nie łączyło, nic nie tworzyło jakiejś wspólnej całości. Bo wszystko, co zaproponowano na scenie było zlepkiem przeróżnych anegdot. Zabawnych anegdot, których słuchało się z przyjemnością.
Ta rozbieżność w śpiewanych utworach nie była jednak przypadkowa, bo tak jak to bywa u cioci na imieninach, służyć miały zabawianiu gości i uciekaniu od szybkiego znudzenia bądź znużenia tematem. Bohaterowie, uciekali od tych konwenansów najdalej jak się dało, dlatego z przyjemnością nie tylko się ich słuchało, ale również patrzyło na te wszystkie choreograficzne układy, które wykonywali. W tej kwestii przygotowano ich z największą precyzją. Nie pomijając przy tym i nie tracąc na scenografii i kostiumach. Bo tak samo jak sztuka były one barwne i malownicze. Tak, że już w samej warstwie estetycznej po prostu chciało się wejść w ten świat, a potem czynnie w nim uczestniczyć.
 |
/fot. Marta Kuśmierz/ |
Oberża pod złotym rogiem
reżyseria: Szymon Szurmiej
scenariusz: Szymon Szurmiej, Ryszard Marek Groński
scenografia: Ewa Łaniecka
kostiumy: Marta Grudzińska
kierownictwo Muzyczne: Teresa Wrońska
asystent reżysera: Ewa Greś
aranżacja: Michał Lamża
obsada: Marcin Błaszak, Piotr Chomik, Monika Chrząstowska, Ewa Dąbrowska, Ewa Greś, Ryszard Kluge, Grzegorz Kulikowski, Małgorzata Majewska, Sylwia Najah, Joanna Przybyłowska, Izabella Rzeszowska, Henryk Rajfer, Rafał Rutowicz, Piotr Sierecki, Monika Soszka, Barbara Szeliga, Alina Świdowska, Małgorzata Trybalska, Ewa Tucholska, Jerzy Walczak, Marek Węglarski, Wojciech Wiliński, Maciej Winkler, Ernestyna Winnicka, Piotr Wiszniowski, Liliana Cercel
0 komentarze